Marek Budzisz Marek Budzisz
259
BLOG

Rosja największym światowym eksporterem broni?

Marek Budzisz Marek Budzisz Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

    Po raz pierwszy w historii państwo rosyjskie złożyło w amerykańskim Sądzie Najwyższym w ramach procedury amicus curiae pisemną ekspertyzę prawną. Ma ona pomóc sądowi podjąć bezstronną i słuszną decyzję, bo dostarcza nie tylko opinii i argumentów, ale też traktuje o, być może nieznanych, faktach. Kogo władze Rosji zdecydowały się w tak niecodzienny sposób wesprzeć? I tu zaczyna się ciekawie. Amerykański Sąd Najwyższy ma niedługo rozpatrywać apelację Wiktora Buta, rosyjskiego handlarza bronią, złapanego kilka lat temu przez amerykańskie służby i skazanego prawomocnym wyrokiem na 25 lat więzienia. Obrońcy Buta wystąpili z wnioskiem o wznowienie postępowania wobec, jak dowodzili, nowych faktów, które w innym świetle przedstawiają działalność ich klienta. Sąd apelacyjny odrzucił ten wniosek i sprawa zawędrowała do Sądu Najwyższego.

Dla przypomnienia – Wiktor But, syn wysokiego rangą oficera armii ZSRR, sam również siłownik, na początku lat dziewięćdziesiątych założył kilka firm lotniczych, specjalizujących się w transporcie towarowym. Naprawdę zajmował się międzynarodowym handlem bronią, jak się przechwalał dostarczał ją wszystkim armiom świata, prócz Armii Zbawienia. Ale to nie metodyści, lecz agenci amerykańskich służ specjalnych doprowadzili do zakończenia tej dobrze rokującej działalności.

Dla Rosjan But jest ważny nie tylko ze względu na wiedzę, którą dysponuje. Jego przykład może mieć znaczenie dla jemu podobnych „niezależnych przedsiębiorców” wspierających rosyjską ekspansję w tym kluczowym dla Moskwy regionie. Handel bronią, to dla Rosji źródło pieniędzy, niesłychanie istotny sektor przemysłu i narzędzie polityczne. Rynek azjatycki jest najważniejszym rosyjskim rynkiem zbytu. A Rosja drugim na świecie eksporterem broni i uzbrojenia. I nie zamierza z tego rezygnować.

Trzy dni temu na Kremlu odbyło się uroczyste spotkanie prezydenta Putina z przedstawicielami przemysłu, generałami, wyższymi urzędnikami, jednym słowem z przedstawicielami, jak to Rosjanie określają kompleksu obronno – przemysłowego. Przy tej okazji Władimir Władimirowicz z zadowoleniem podsumował ubiegłoroczne wyniki sektora. Rosji w 2016 roku udało się wyeksportować broń o wartości 15 mld dolarów. Główni odbiorcy? Algieria, Wietnam, Chiny i Indie. Rosjanie liczą, że funkcjonowanie naturalnego poligonu, jakim jest Syria, stanowi dobrą reklamę rosyjskiego uzbrojenia i zwiększy eksport.  Są już tego pierwsze oznaki – portfel zamówień na najbliższe lata, jak poinformowano, zamyka się kwotą 50 mld dolarów. I Rosja umocniła się na pozycji drugiego, po Stanach Zjednoczonych, eksportera broni. Przytoczmy dane statystyczne dotyczące podziału światowego rynku – USA 33 %, Rosja 23 %, Chiny 6,2 %, Francja 6 %, Niemcy 5,6 % (o Polsce, niestety, nie wspomina się). Rosjanie wbrew potocznym mniemaniom eksportują wyrafinowaną technikę wojskową – systemy przeciwlotnicze, broń rakietową, samoloty, zarówno szturmowe jak i myśliwskie, helikoptery.

Zdaniem analityków z brytyjskiego Chatnam House, którzy kilka dni temu opublikowali raport na temat polityki Moskwy na rynku uzbrojenia, Rosjanie umocnią w przyszłości swoją pozycję. Świadczą o tym, przede wszystkim ich skuteczne starania mające na celu dywersyfikację oferowanej broni – obecnie zwiększają wysiłki na rzecz wzrostu sprzedaży produkowanych przez siebie silników, wozów bojowych i okrętów, a ponadto wspierał ich będzie w tych staraniach czynnik polityczny. Otóż Rosja stanowi dziś w praktyce jedynego dostawcę, który oferuje pełną paletę produktów, dostawcę mogącego być alternatywą wobec Stanów Zjednoczonych. A zatem te rządy, których relacje z Waszyngtonem pogarszają się, raczej zakupią broń w Moskwie niźli gdzie indziej. A zatem jeśli prawdziwą jest teza, głoszona przez rosyjskich specjalistów w zakresie polityki międzynarodowej, iż w ciągu najbliższych 50 lat definitywnie skończy się Pax Americana i porządek światowy ewoluował będzie w stronę powstania, kilku konkurujących ze sobą bloków polityczno – militarnych, to perspektywy dla rosyjskiej broni wyglądają dobrze. Kremlowscy optymiści są nawet przekonani, że Rosja może, w sprzyjających okolicznościach dogonić Stany Zjednoczone, a dla rosyjskiego ego, ideałem byłoby zajęcie pierwszego miejsca. Ale do tego jeszcze daleko.

Dziś Rosja jest najsilniejsza w silnie zbrojącej się Azji Pd. - Wschodniej (sprzedaż do Chin, Indii, Wietnamu i Indonezji), ale ostatnie transakcje z Egiptem, Algierią, pogłoski o współpracy wojskowej egipsko – rosyjskiej w Libii, pokazują, że Moskwa nie rezygnuje z rynku bliskowschodniego i północnoafrykańskiego. Z punktu widzenia rosyjskiej gospodarki rola przemysłu zbrojeniowego wzrasta. Jak dowodzą analitycy, ten sektor jest dziś właściwie jedyną gałęzią przemysłu przetwórczego, w którym Rosjanie plasują się w światowej czołówce. Jego znaczenie, jako dostarczyciela dewiz też rośnie – sprzedaż ropy i gazu, broni i zboża, to główne, w tej kolejności, specjalizacje eksportowe Rosji. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż rynki sprzedaży zboża i broni pokrywają się w sporej części. Chroniąc swe interesy Rosja dążyła będzie do wzmocnienia swej pozycji w części krajów importerów – a zatem Egipt i Algieria na celowniku.

Analitycy są też przekonani, że sankcje nałożone przez Zachód i Ukrainę na Rosję, po aneksji Krymu, w istotny sposób ograniczają zdolności rosyjskiego sektora obronno – przemysłowego. Co prawda rząd ogłosił realizację programu substytucji importu, ale jego skuteczność jest poddawana w wątpliwość. Przy czym nie chodzi w tym wypadku o zachwianie dzisiejszej pozycji Rosji na tym rynku, to jest raczej niemożliwe, ale o spowolnienie i utrudnienie konstruowania nowego uzbrojenia. A zatem jest to gra o przyszłość i kolejny argument za utrzymaniem sankcji.

Jestem byłym dziennikarzem (TVP - Puls Dnia, Życie, Radio Plus) i analitykiem. Z wykształcenia jestem historykiem. Obserwuję Rosję i świat bo wiele się dzieje, a Polacy niewiele o tym wiedzą. https://www.facebook.com/Wie%C5%9Bci-z-Rosji-1645189955785088/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka